Podawanie leków jeżykowi

Uwaga dla bardzo wrażliwych!Będzie o karaczanach (owadach karmowych)! Jeżyki chorują, bo są żywymi istotkami. Odczuwają ból, miewają kaszel, zatrucia pokarmowe, problemy z jelitami i wiele, wiele innych schorzeń. Często po wizycie u lekarza weterynarii, diagnozie i pierwszym podaniu leku u lekarza zostajemy sami w swojej bezradności i chorobie maluszka. No bo wiemy jak dawkować ale …

Czytaj dalej Podawanie leków jeżykowi

Jeżyk meteopata

Pisząc o wpływie zmian pogodowych na nastrój naszych maluszków zawsze trzeba brać pod uwagę miejsce ich pochodzenia i geny. Ja nie wpadłam na to sama, lecz zaniepokojona nagłymi zmianami w zachowaniu Toneczka poprosiłam o pomoc i radę lekarkę mojego maluszka (klik). Siostry i bracia naszych kolczastych maluszków żyją na odległych kontynentach, gdzie znane nam pory …

Czytaj dalej Jeżyk meteopata

Od dzikusa do przytulasa — jak zmieniał się Toneczek

O charakterach jeżowych sporo zostało już powiedziane i napisane. Ogólną charakterystykę znajdziecie tu Dziś pochylę się nad zmianami, które zachodzą na przestrzeni życia jeżyka, a kończą się w zależności od naszej kulki jeżowej gdy kończy półtora roku do drugiego roku życia (czas zmian zależy od jeżyka/jeżynki). Ważne, by zdawać sobie sprawę z tego, że jeżyki …

Czytaj dalej Od dzikusa do przytulasa — jak zmieniał się Toneczek

Roztocza u jeżyków

Roztocza są wszędzie. Wiemy o tym. W skrócie pisząc to pajęczaki, które gnieżdżą się w ciepłych, lekko wilgotnych miejscach. Z perspektywy życia z jeżykiem mogę śmiało napisać, że w leczeniu nie są trudne, ale bardzo uciążliwe dla jeżyka. Nie widać ich ludzkim okiem, ale lekarka Toneczka poleciła mi sposób, który działa każdorazowo. A że działa …

Czytaj dalej Roztocza u jeżyków

Jeżowy zapach

A dokładniej, często poruszany temat: czy jeż śmierdzi. Bazując na doświadczeniu wspólnego życia z Tonusiem, mogę z całą pewnością stwierdzić, że absolutnie nie. Ja osobiście uwielbiam zapach mojego Toneczka. Jest niepowtarzalny, wyjątkowy i bardzo przyjemny.  Po wejściu do mieszkania nie ma jakiegoś charakterystycznego zapachu (jak na przykład w przypadku fretki, która ze mną długo mieszkała …

Czytaj dalej Jeżowy zapach

Co mówi jeż?

Jeż mówi całkiem sporo. Mówi w jeżykowym języku. Nie jesteśmy w stanie większości jego komunikacji wyłapać, bo to dźwięki niesłyszalne dla naszych uszu. Wielka to szkoda, bo gdybyśmy porozumiewali się na zupełnie marnym chociaż poziomie, to wiedzielibyśmy kiedy jeżuś choruje, czy kiedy go coś boli. Jeże mogą wydawać i słyszeć odgłosy o częstotliwości 49–90 kHz, …

Czytaj dalej Co mówi jeż?

Lekarz dla jeżyka

Opiece weterynaryjnej postanowiłam poświęcić osobny wpis. Dla mnie bardzo ważny, bo wiem co znaczy chorujący jeżyk i lekarze nie znający się za bardzo, na jego diagnostyce i leczeniu. Zanim jeżyk zawita u Was fizycznie, musicie koniecznie znaleźć sprawdzonego lekarza weterynarii, specjalizującego się w leczeniu i diagnostyce jeży. Szukajcie po grupach jeżowych, forach, czytajcie opinie na …

Czytaj dalej Lekarz dla jeżyka

Jeżyk czy jeżynka

Będzie krótko, bo na ten temat nie ma się za bardzo co rozpisywać. Nie ma różnic w charakterach, bo jak już pisałam — tego jaki będzie docelowo charakter naszej kruszynki, dowiemy się z czasem. Dziewczynki jeżowe zapadają dość często na ropomacicze, które kończy się operacją.  U chłopców jeżowych ropomacicza z wiadomych względów brak, jednak ich …

Czytaj dalej Jeżyk czy jeżynka

Charakter jeżyka

Temat rzeka. Na wstępie — zanim się rozpiszę — chcę byście wiedzieli, że charakterystyka, którą otrzymacie od hodowcy jest aktualna na dzień odbioru jeżyka. I tylko na ten jeden dzień. Charakter jeża będzie się zmieniał przez cały okres jego dorastania, zmiany hormonalne sprawią, że z jeżyka, który nas akceptuje pewnego dnia wyjdzie dzikus, nietolerujący naszej …

Czytaj dalej Charakter jeżyka

Oswajanie jeżyka

Słowo „oswajanie” to spore nadużycie w stosunku do jeżyków. Bardziej pasuje tu akceptacja przez jeża naszej osoby.  Jeżyk to zwierzątko egzotyczne (o czym wielu z nas zapomina, starając się zrobić jeżyka maskotką domową, a tym samym unieszcześliwiając go). Pamiętajmy, że to my wariujemy z radości w oczekiwaniu na jeżyka, my przygotowujemy wszystko na jego przybycie.  …

Czytaj dalej Oswajanie jeżyka